Discussion:
Rosja oskarza: Polska wywolala II wojne swiatowa
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
McGoningle
2008-06-13 18:14:59 UTC
Permalink
No, to sie "bracia Slowianie" znow popisali...
(czytac z torba lodu pod reka... )


Nie tak dawno Pat Buchanan obwinial Polske w rozpetaniu II wojny switowej.
http://www.humanevents.com/article.php?id=26606
Dzis - dawni sojusznich hitlerowskich Niemiec i potomkowie sygnatariuszy
paktu
Ribbentrop - Molotow powtarzaja te same hitlerowskie argumenty usilujac
przepisywac najnowsza historie Europy na nowo, wg swego , kremlowskiego
scenariusza, zapozyczonego z Niemiec hitlerowskich.

A polscy historycy nie sa ani przygotowani do tego rodzaju
"dyskusji" ani nie maja zasobow i kadr naukowych do
stawiania czola kremlowskim zapedom rewizjonizmu
historycznego.

............

Rosja oskarza: Polska wywolala II wojne swiatowa

Rosjanie przedstawili Polsce liste 14 problemów, które ich zdaniem
uniemozliwiaja porozumienie z naszym krajem w sprawie przeszlosci. Wiekszosc
z nich to ewidentne historyczne klamstwa, sugerujace, ze w czasach Lenina i
Stalina to nie Polacy byli ofiarami Sowietów, lecz Sowieci Polaków - pisze
DZIENNIK.
Jak dowiedzial sie DZIENNIK, Rosjanie twierdza w dokumencie, ze Polacy
dopuscili sie w 1920 r. zbrodni wojennych na jencach przetrzymywanych po
wojnie polsko-bolszewickiej. Obwiniaja takze Polske o wspóludzial w
rozpetaniu II wojny swiatowej - do którego mialaby sie przyczynic aneksja
Zaolzia w 1938 r. To jeszcze nie koniec. Wedlug Rosjan Polacy sa wspólwinni
nie tylko temu, ze II wojna swiatowa wybuchla, ale temu, ze trwala az 5 lat.
O opóznienie zwyciestwa nad Hitlerem oskarzaja... polski rzad emigracyjny w
Londynie, który nie chcial wspólpracowac ze Stalinem.
Dokument trafil wczoraj do polsko-rosyjskiej grupy ds. trudnych, która dzis
zbierze sie po raz pierwszy w Warszawie. Grupa powstala po to, by dazyc do
polsko-rosyjskiego kompromisu w najtrudniejszych kwestiach wspólnej
historii. Miala zajmowac sie takimi tematami, jak zbrodnia w Katyniu, pakt
Ribbentrop - Molotow czy rosyjski udzial we wprowadzaniu stanu wojennego w
1981 r.
Zadna z tych kwestii nie znalazla sie na rosyjskiej liscie. Rosjanie
domagaja sie natomiast wyjasnienia diabolicznej ich zdaniem roli Polski w
ksztaltowaniu europejskiego systemu sojuszy obronnych w latach 20. i 30., a
nawet szukaja polskich przewin wzgledem Rosji w wydarzeniach Pazdziernika
1956 roku.
Stanowisko Rosji zdumiewa historyków. "W rosyjskiej liscie nie ma cienia
prawdy - podkresla historyk prof. Andrzej Kunert. Historycy i dyplomaci sa
zgodni" - dokument to rosyjski odwet za twarde zadania Polski dotyczace
rozliczenia zbrodni katynskiej. Kilka dni temu rosyjski sad odrzucil
starania rodzin ofiar Katynia o ich rehabilitacje.
"W sprawe zamiast prawdziwych historyków wmieszali sie kremlowscy
technolodzy polityczni" - mówi Lew Ponomariow, jeden z twórców rosyjskiego
"Memorialu". "Oni zrobia wszystko, by zablokowac uznanie zbrodni w Katyniu
za ludobójstwo i rehabilitacje jej ofiar" - ocenia.
Co na to komisja? "Rosjanie po raz kolejny wyciagaja sprawe rzekomo
zamordowanych jenców w 1920 r. tylko po to, by przykryc sprawe zbrodni
katynskiej" - wyjasnia jeden z jej czlonków proszacy o zachowanie
anonimowosci. Bardziej wstrzemiezliwy jest Adam Daniel Rotfeld,
wspólprzewodniczacy grupy: "Rosyjskie propozycje sa zredagowane jezykiem
ezopowym uzywanym jeszcze w ZSRR: jezeli jest katastrofa w rolnictwie, to
mówi sie o jego dalszym rozwoju" - mówi byly minister spraw zagranicznych.
Inna odpowiedz na postulaty rosyjskich czlonków grupy ma ukrainski historyk
i przyjaciel Polski Bohdan Osadczuk: "Rosjanie nie chca przyznac sie do
zbrodni ludobójstwa i koniec".
Zbigniew Krzyzanowski

http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article190656/Rosja_oskarza_Polska_wywolala_II_wojne_swiatowa.html

http://wiadomosci.onet.pl/1768433,11,1,1,item.html

................
http://homepage.ntlworld.com/josephd.ross/index.html
n.jerzy
2008-06-13 19:01:47 UTC
Permalink
Post by McGoningle
No, to sie "bracia Slowianie" znow popisali...
(czytac z torba lodu pod reka... )
Idzie nowe w Rosji ,tylko tak dalej.Widaæ ostatnio mieli abolicje w domach
wariatów .
juras
SJS
2008-06-13 18:36:27 UTC
Permalink
Post by McGoningle
A polscy historycy nie sa ani przygotowani do tego rodzaju
"dyskusji" ani nie maja zasobow i kadr naukowych do
stawiania czola kremlowskim zapedom rewizjonizmu
historycznego.
udało się niestety wyciąć polskich historyków z prawdziwego zdarzenia
w efekcie tego najlepsze ostatnio ksiązki o polskiej historii piszą
obcokrajowcy
Post by McGoningle
Jak dowiedzial sie DZIENNIK, Rosjanie twierdza w dokumencie, ze Polacy
dopuscili sie w 1920 r. zbrodni wojennych na jencach przetrzymywanych po
wojnie polsko-bolszewickiej.
cos dziwnego bo już raz był wspólny kominikat na ten temat i ustalono jak to
było
Post by McGoningle
Obwiniaja takze Polske o wspóludzial w
rozpetaniu II wojny swiatowej - do którego mialaby sie przyczynic aneksja
Zaolzia w 1938 r.
Czyli zajęcie terenu w którym większość stanowili Polacy to przestępstwo?
Post by McGoningle
To jeszcze nie koniec. Wedlug Rosjan Polacy sa wspólwinni
nie tylko temu, ze II wojna swiatowa wybuchla, ale temu, ze trwala az 5 lat.
O opóznienie zwyciestwa nad Hitlerem oskarzaja... polski rzad emigracyjny w
Londynie, który nie chcial wspólpracowac ze Stalinem.
Aby ułatwić kolejne Katynie?
Post by McGoningle
Dokument trafil wczoraj do polsko-rosyjskiej grupy ds. trudnych, która dzis
zbierze sie po raz pierwszy w Warszawie. Grupa powstala po to, by dazyc do
polsko-rosyjskiego kompromisu w najtrudniejszych kwestiach wspólnej
historii. Miala zajmowac sie takimi tematami, jak zbrodnia w Katyniu, pakt
Ribbentrop - Molotow czy rosyjski udzial we wprowadzaniu stanu wojennego w
1981 r.
Zadna z tych kwestii nie znalazla sie na rosyjskiej liscie.
To moze oznaczać, że Rosjanie dyskutuja z rusofilami w komisji
Post by McGoningle
Rosjanie
domagaja sie natomiast wyjasnienia diabolicznej ich zdaniem roli Polski w
ksztaltowaniu europejskiego systemu sojuszy obronnych w latach 20. i 30., a
nawet szukaja polskich przewin wzgledem Rosji w wydarzeniach Pazdziernika
1956 roku.
Czy do nich nie dotarło, że narzucali przez dziesięciolecia ustroju dla
idiotów?
SJS
SJS
2008-06-13 19:35:04 UTC
Permalink
Chyba plotka
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,5312316,Rotfeld___Dziennik__klamie_nt__stanowiska_Rosji_ws_.html
SJS
Robert Tomasik
2008-06-13 21:53:57 UTC
Permalink
U?ytkownik "McGoningle" <***@world.com> napisa? w wiadomo?ci news:***@mid.individual.net...

Z jednej strony oczywiście masz rację. Rosja próbuje naginać historię, bo
raczej nie jest zainteresowana, by zaliczono ją ostatecznie do krajów
odpowiedzialnych za II WS. Z drugiej strony, w sumie nie ma im się co
dziwić. Oskarżony ma prawo kłamać, mataczyć, bronić się.

No i w pewnych fragmentach oczywiście trudno odmówić im racji, bo taka
aneksja Zaolzia, to nam chluby nie przynosi - choć dopatrywanie się w niej
przyczyn wybuch II WS, to już gruba przesada. Obozy jenieckie po wojnie
1920 roku, to też jest fakt historyczny raczej. Rosjanie oczywiście w tym
wypadku skrzętnie przemilczają, że mimo wszystko brak dowodów na to, by
polscy żołnierze ich jeńcom strzelali w tył głowy. Ale trudno odmówić im
racji, ze pewne "ubytki" w stanie osobowym tych obozów faktycznie
nastąpiły, głownie pewnie z powodu ran i chorób.

Osobiście uważam, że biorąc pod uwagę fakt, że zdarzenia w Katyniu czy
Miednoje miały miejsce przed niemal 70-ciu laty warto by było nie robić z
tego aż tak wielkiego problemu. Oczywiście jest to zbrodnia, która choćby
dla zaspokojenia słusznych interesów potomków pomordowanych w owym czasie,
wymaga potępienia, ale zupełnie niezrozumiałym dla mnie jest dążenie do
wyjaśnienia jej okoliczności po raz kolejny. To, że to funkcjonariusze
rosyjscy zamordowali polskich jeńców w zasadzie nie podlega dyskusji. Jest
mało prawdopodobne, by w chwili obecnej żyła jakakolwiek osoba osobiście
odpowiedzialna za ten mord, czy to osobiście mordująca, czy uczestnicząca w
procesie decyzyjnym. Poprzez odgrzebywanie tego problemu po raz kolejny
jedynie pogarszamy sobie stosunki z Rosją. A życie toczy się dalej - trzeba
teraz żyć, a nie wypominać sobie wciąż stare grzechy.
n.jerzy
2008-06-14 05:12:34 UTC
Permalink
U�ytkownik "Robert Tomasik" <***@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci news:g2uqnt$ol0$***@nemesis.news.neostrada.pl...
To, ¿e to funkcjonariusze
rosyjscy zamordowali polskich jeñców w zasadzie nie podlega dyskusji. Jest
ma³o prawdopodobne, by w chwili obecnej ¿y³a jakakolwiek osoba osobi¶cie
odpowiedzialna za ten mord, czy to osobi¶cie morduj±ca, czy uczestnicz±ca
w procesie decyzyjnym. Poprzez odgrzebywanie tego problemu po raz kolejny
jedynie pogarszamy sobie stosunki z Rosj±. A ¿ycie toczy siê dalej -
trzeba teraz ¿yæ, a nie wypominaæ sobie wci±¿ stare grzechy.
To niech Rosja w koñcu uzna to za ludobójstwo i wyp³aci jakie¶ odszkodowania
,teraz maja pieniêdzy full za gaz i ropê.Niech tez glupa nie pala jak ten
ostatni wyrok sadu ze prawo do wnoszenia skarg maja tylko poszkodowani.
juras
p47
2008-06-16 17:23:32 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Z jednej strony oczywiście masz rację. Rosja próbuje naginać historię, bo
raczej nie jest zainteresowana, by zaliczono ją ostatecznie do krajów
odpowiedzialnych za II WS. Z drugiej strony, w sumie nie ma im się co
dziwić. Oskarżony ma prawo kłamać, mataczyć, bronić się.
No i w pewnych fragmentach oczywiście trudno odmówić im racji, bo taka
aneksja Zaolzia, to nam chluby nie przynosi -
No faktycznie skandal:
1. przyspieszylismy zajęcie tych terytorów w stosunku do oficjalnej
propozycji CZESKIEJ az o cały 1 miesiąc
2.- polska akcja przyniosła skrócenie okupacji hitlerowskiej dla
ludności(polskiej!!) tych terenów o 1,5 roku
3.nie dopuscilismy, aby Zaolzie zajeli Niemcy i użyli go później w nowym
Monachium w sprawie tego obszaru i Pomorza

;-))

p47

(...)
Post by Robert Tomasik
Osobiście uważam, że biorąc pod uwagę fakt, że zdarzenia w Katyniu czy
Miednoje miały miejsce przed niemal 70-ciu laty warto by było nie robić z
tego aż tak wielkiego problemu. Oczywiście jest to zbrodnia, która choćby
dla zaspokojenia słusznych interesów potomków pomordowanych w owym czasie,
wymaga potępienia, ale zupełnie niezrozumiałym dla mnie jest dążenie do
wyjaśnienia jej okoliczności po raz kolejny. To, że to funkcjonariusze
rosyjscy zamordowali polskich jeńców w zasadzie nie podlega dyskusji. Jest
mało prawdopodobne, by w chwili obecnej żyła jakakolwiek osoba osobiście
odpowiedzialna za ten mord, czy to osobiście mordująca, czy uczestnicząca
w procesie decyzyjnym. Poprzez odgrzebywanie tego problemu po raz kolejny
jedynie pogarszamy sobie stosunki z Rosją. A życie toczy się dalej -
trzeba teraz żyć, a nie wypominać sobie wciąż stare grzechy.
Można byłoby ewentualnie dyskutowac nt podobnego podejscia (ja sie wprawdzie
z takim podejsciem nie zgadzam!!), gdyby i inni w ten sposób mysleli o
historii i swoich, często mniejszych, lub zawinionych, cierpieniach. Ale tak
nie jest !
Dlaczego więc tylko MY mamy przepraszać, a nasze cierpienia (i tak! nasze
roszczenia o zadoścuczynienie!) mają być składane na wydumanych ołtarzach
tych sloganowych "dobrych stosunków"??

p47
Robert Tomasik
2008-06-16 22:27:19 UTC
Permalink
1. przyśpieszyliśmy zajęcie tych terytoriów w stosunku do oficjalnej
propozycji CZESKIEJ az o cały 1 miesiąc
2.- polska akcja przyniosła skrócenie okupacji hitlerowskiej dla
ludności(polskiej!!) tych terenów o 1,5 roku
3.nie dopuscilismy, aby Zaolzie zajeli Niemcy i użyli go później w nowym
Monachium w sprawie tego obszaru i Pomorza
To są plusy tej akcji. trudno jednak nie zauważyć minusów, jak choćby danie
innym państwom argumentu do ręki, że Polska z Hitlerem dokonała podboju.
Można byłoby ewentualnie dyskutować nt podobnego podejscia (ja sie
wprawdzie z takim podejsciem nie zgadzam!!), gdyby i inni w ten sposób
mysleli o historii i swoich, często mniejszych, lub zawinionych,
cierpieniach. Ale tak nie jest !
Dlaczego więc tylko MY mamy przepraszać, a nasze cierpienia (i tak! nasze
roszczenia o zadoścuczynienie!) mają być składane na wydumanych ołtarzach
tych sloganowych "dobrych stosunków"??
Nie uważam, że należy przepraszać. W żadnym wypadku. Tylko nie należy jakoś
strasznie nahalnie domagać się tych przeprosin od innych i podkreślać przy
każdej okazji tego, że nam krzywdę uczyniono. Polska też niekoniecznie
zawsze była w porządku w stosunku do sąsiadów i tyle. Samo życie.

A co do samego Katynia i pozostałych zbrodni Rosjan w tym okresie, to
należy jednak pamiętać, że Stalin z równym zapałem wymordował również sporą
część swojego własnego społeczeństwa. Oczywiście nie usprawiedliwia to w
żadnej mierzy dokonanej zbrodni, ale wskazuje na to, że nie był to czyn
wymierzony specjalnie przeciwko Polsce. Rosja w tym okresie tak miała, że z
różnych przyczyn mordowano część obywateli. Polacy w tym wypadku
szczególnie wyróżnieni nie zostali.
p47
2008-06-17 00:04:12 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
1. przyśpieszyliśmy zajęcie tych terytoriów w stosunku do oficjalnej
propozycji CZESKIEJ az o cały 1 miesiąc
2.- polska akcja przyniosła skrócenie okupacji hitlerowskiej dla
ludności(polskiej!!) tych terenów o 1,5 roku
3.nie dopuscilismy, aby Zaolzie zajeli Niemcy i użyli go później w nowym
Monachium w sprawie tego obszaru i Pomorza
To są plusy tej akcji. trudno jednak nie zauważyć minusów, jak choćby
danie innym państwom argumentu do ręki, że Polska z Hitlerem dokonała
podboju.
Alez to jest JEDYNIE efekt antypolskiej propagandy i zaniechania przez
komunistyczne, "polskie" rzady PRL-u , które zafałszowywały historię tych
wydarzeń, nie propagowały ich faktycznego przebiegu i uwarunkowań , zarówno
w kraju, jak i zagranicą, bo na rekę im było zohydzanie przedwojennych
rzadów i II RP. Stąd bzdury, których i mnie kiedys uczono, ze przystapilismy
do paktu Monachijskiego, to podpisywanie się pod tezy propagandy czeskiej. A
Czesi jakos nie czują wstydu za swoja agresje z 1920r....
Post by Robert Tomasik
Można byłoby ewentualnie dyskutować nt podobnego podejscia (ja sie
wprawdzie z takim podejsciem nie zgadzam!!), gdyby i inni w ten sposób
mysleli o historii i swoich, często mniejszych, lub zawinionych,
cierpieniach. Ale tak nie jest !
Dlaczego więc tylko MY mamy przepraszać, a nasze cierpienia (i tak! nasze
roszczenia o zadoścuczynienie!) mają być składane na wydumanych ołtarzach
tych sloganowych "dobrych stosunków"??
Nie uważam, że należy przepraszać. W żadnym wypadku. Tylko nie należy
jakoś strasznie nahalnie domagać się tych przeprosin od innych i
podkreślać przy każdej okazji tego, że nam krzywdę uczyniono. Polska też
niekoniecznie zawsze była w porządku w stosunku do sąsiadów i tyle. Samo
życie.
O, nie moge sie z Tobą zgodzić!
1. Żyjemy w konkretnym świecie, a nie wyidealizowanym. I w tym swiecie
wymaga się wciąż od nas przeprosin (a i pieniędzy) i są one składane w
naszym imieniu skwapliwie i z przytupem za czyny albo wątpliwe, albo
przynajmniej w porównaniu z Katyniem zdecydowanie o kilka klas mniejsze. Czy
zatem tylko my mamy potulnie wybaczac i rezygnowac z uznania win wobec nas i
(tak! )zadoścuczynienia?!
2. Nikt ani Ciebie, ani mnie (choc moja rodzina to w prostej linii
potomkowie ofiar Katynia) nie upoważnił do wybaczania w imieniu ofiar!
3.Skala win Polski w stosunku do Rosji jest nieporównywalna do tego, co oni
nam zrobili,- spojrzyj do map historycznych i poczytaj sobie dane nt. zmian
demgraficznych i narodowosciowych (wynaradawianie).
Post by Robert Tomasik
A co do samego Katynia i pozostałych zbrodni Rosjan w tym okresie, to
należy jednak pamiętać, że Stalin z równym zapałem wymordował również
sporą część swojego własnego społeczeństwa. Oczywiście nie usprawiedliwia
to w żadnej mierzy dokonanej zbrodni, ale wskazuje na to, że nie był to
czyn wymierzony specjalnie przeciwko Polsce. Rosja w tym okresie tak
miała, że z różnych przyczyn mordowano część obywateli. Polacy w tym
wypadku szczególnie wyróżnieni nie zostali.
I nic z tego smutnego faktu nie wynika dla kwestii winy i zadoścuczynienia..
Przeciez gdyby Ciebie jakis drab np cięzko pobił, okaleczył, nie uznałbys za
okoliczność usprawiedliwiającą to, ze znęcał on się też nad swoją rodziną!
Tym bardziej, gdyby ta rodzina wciąż tego bandziora broniłby a i wciąż
uważała, ze ten bandzior nic Ci złego nie zrobił! Ja znam Rosjan, mam egz.
panstwowy równiez i z rosyjskiego i wiele rozmów z nimi przeprowadzałem,-
większośc w rosyjski Katyń nie wierzy i ma do nas żal za "zdradę", bo nas w
okresie powojennym "utrzymywali"... Tak wciąż uważa 80 % ruskich!! A na
gruncie formalno-prawnym reprezentant Rosji,- rząd do dziś nie poczuwa sie
do faktycznej odpowiedzialności za te zbrodnię,- winnych nie próbowano nawet
ukarac, okoliczności nie wyjasniono, pokrzywdzonym nie zadoścuczyniono
cierpień!

p47

p47

Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...